środa, 17 czerwca 2015

Precle i teksty zapleczowe - co je różni

Pisanie precli i tekstów zapleczowych to jedne z najczęściej wykonywanych prac przez SEO copywriterów. Wiele osób, szczególnie początkujących, nie do końca rozumie jednak różnice pomiędzy tymi typami tekstów. Sam miałem z tym kiedyś problem i zleciało trochę czasu, zanim w pełni zrozumiałem do czego one służą i jak je poprawnie tworzyć.

W poniższym artykule postaram się wskazać kilka podobieństw i różnic pomiędzy tekstami preclowymi a zapleczowymi oraz oczywiście podam parę przydatnych przykładów.

Po co pisze się precle i zapleczówki


Oba typy tekstów służą pozycjonowaniu. Żeby dana strona miała odpowiednio wysokie miejsce w internetowych wyszukiwarkach, powinno do niej prowadzić jak najwięcej linków z różnych stron. Przy czym linki te nie powinny być "osamotnione" i wklejone byle gdzie. Google traktuje je lepiej, jeśli otoczone są tekstem.

Aby skutecznie podbić miejsce danej strony w wyszukiwarce, pozycjonerzy tworzą wiele innych stron, na których umieszczają różne teksty z linkami. Im lepszy tekst (dłuższy, ładniej sformatowany) i bardziej poważana przez Google strona, na której zostanie umieszczony, tym większa będzie siła takiego linku. Najskuteczniejsze będzie więc pozycjonowanie dobrymi, wartościowymi tekstami umieszczonymi na liczących się stronach internetowych. Niestety, takie rozwiązanie jest drogie. Czasem bardziej opłaca się zejść z jakością i postawić na dużo kiepskich tekstów umieszczanych na mało znanych stronach.

W tym momencie dochodzimy do precli i tekstów zapleczowych. Pewnie już sami potraficie się domyślić, które są gdzie wykorzystywane. Żeby jednak była jasność:
  • precle - tanie, krótkie, bez formatowania tekstu, często o bezsensowej treści. I tak nikt ich nie przeczyta.
  • teksty zapleczowe - dłuższe, droższe, posiadają elegancko sformatowany tekst, przeznaczone do czytania przez ludzi.

Oczywiście, istnieje również wiele innych sposobów na pozycjonowanie strony internetowej, ale zamieszczanie w sieci dużej ilości wyżej opisanych tekstów jest jednych z podstawowych działań, bez których ciężko o dobre efekty.

Pisanie precli i tekstów zapleczowych - różnice i podobieństwa


Powyżej zostały już krótko wymienione podstawowe różnice pomiędzy preclami a zapleczówkami. Teraz przyjrzyjmy się im nieco bliżej, żeby dobrze zrozumieć, czego wymaga się od danego typu tekstu.

Największą różnicą jest jakość. Precle pisze się właściwie tylko po to, żeby umieścić słowo kluczowe w otoczeniu unikalnej treści. Nie należy się nastawiać, że ktoś kiedykolwiek przeczyta taki tekst. Pisze się go wyłącznie dla robotów Google, które przeczesują internet w poszukiwaniu linków. Oczywiście, taki tekst powinien być poprawny ortograficznie i gramatycznie, ale pod względem logiki nie musi mieć wiele sensu. Tekst zapleczowy tworzy się natomiast dla człowieka. Zawarte w nim treści powinny być prawdziwe i choć trochę wartościowe. Pisząc precla mogę twierdzić, że pożyczki chwilówki to sposób na szczęście, bogactwo i pokój na świecie, ale już w tekście zapleczowym wypadałoby wspomnieć o oprocentowaniu sięgającym nawet kilku tysięcy procent.

Tekst zapleczowy powinien być również prosty w odbiorze. Warto tworzyć zrozumiałe i przyjemne w czytaniu zdania, zadbać o akapity i formatowanie tekstu. Można stosować pogrubienia, listy, a nawet obrazki (to wszystko jest również mile widziane przez Google). Precla można napisać byle jak. 

Oczywiście, nie należy przesadzać. Zapleczówka to wciąż tekst o raczej niskiej jakości. Nie warto spędzać kilku godzin w internecie na poszerzaniu wiedzy, żeby napisać parę krótkich artykułów. Można, a nawet warto używać ogólników. Lanie wody też dopuszczalne, byle w granicach rozsądku. To nie treści na blogi czy do poczytnych portali tematycznych. Stron zapleczowych też raczej nikt nie przegląda.

Zapleczówki są dłuższe niż precle. Nie ma tu sztywnych granic, ale można przyjąć dość ogólnie zakres od 1500 do 3000 znaków (ze spacjami oczywiście), podczas gdy precle mają przeważnie około 1000 - 1500 znaków. Pisanie tekstów zapleczowych zajmuje nieco więcej czasu i nierzadko wymaga drobnego uzupełnienia wiedzy (trzeba się na przykład dowiedzieć czym jest rekuperacja albo jak działa faktoring).

Można w tego względu liczyć na wyższe stawki, więc zarabianie na pisaniu tekstów zapleczowych jest bardziej dochodowe niż masowe klepanie precli. Ciężko mi jednak określić dokładne widełki. O ile precle prawie zawsze są kiepskiej jakości, to standardy dla zapleczówek mogą być różne. Załóżmy, że rozsądne minimum to 1,5 zł za 1000 znaków. Górną granicę określić jeszcze trudniej, choć wydaje mi się, że da się znaleźć klientów, którzy zapłacą za tego typu teksty nawet 4 czy 5 zł za 1000 znaków.

Pozostaje jeszcze kwestia samej zawartości tekstu. W przypadku precli wystarczy lekko zahaczyć o tematykę związaną z słowami kluczowymi. Jeśli trzeba stworzyć teksty pod frazę "samochody używane", można pisać na przykład o pomysłach na biznes, nowych inwestycjach w danym mieście, marzeniach dorosłych ludzi czy dowożeniu dzieci do szkoły. Panuje praktycznie pełna dowolność. Teksty zapleczowe powinny trzymać się bliżej zadanego tematu. Dla nich bardziej pasuje tekst o zaletach i wadach używanych aut, popularnych problemach z używanymi pojazdami czy najlepiej sprzedających się samochodach z drugiego obiegu. Chodzi o coś, co mogłoby zainteresować potencjalnego czytelnika.
  

Przykładowy precel i tekst zapleczowy


Na koniec dwa przykłady: precel i zapleczówka. Oba pisane dla frazy "wakacje na Malcie". W preclu piszę nic nie warte bzdury o tym, gdzie spracowani ludzi mogliby wyjechać na urlop. Tekst jest zupełnie nieprzejrzysty i ciężko się go czyta. Ważne jednak, że zawiera wskazane słowo kluczowe, do którego można podpiąć link. Tekst zapleczowy jest natomiast podzielony na krótkie akapity, zawiera wstęp i zakończenie, a także parę przydatnych (choć bardzo ogólnych) informacji o atrakcjach Malty.

Gdzie na urlop (1122 znaki)
Każdy ciężko pracujący człowiek myśli o chociaż chwili odpoczynku. Spędzając w pracy po 8 godzin dziennie, marzy się o weekendzie albo urlopie, który pozwoli na jakiś czas zapomnieć o rutynowych obowiązkach i zasmakować uroków życia. Gdy już w końcu doczeka się urlopu, pojawia się pytanie – gdzie wyjechać? Pomysłów jest wiele, od wypadu do sąsiedniego miasta po na przykład niezapomniane wakacje na Malcie. Miłośnicy aktywnego wypoczynku mogą wybrać się w góry i podziewać piękno przyrody na licznych szlakach turystycznych. Osoby, które wolą spędzać czas spokojniej mogą pojechać nad morze lub jezioro. Wszystkie te opcje dostępne są w Polsce. Można również wybrać się za granicę. Nie jest to wcale taka droga opcja, jak niektórym może się wydawać. Wakacje na Malcie, Chorwacji czy w Grecji mogą doświadczyć mnóstwa wspaniałych chwil, a nie muszą wcale wyciągać wiele pieniędzy z kieszeni. Wyjazdy za granicę mają również wiele innych zalet. Często można tam liczyć na wiele lepszą pogodę niż w Polsce, a także poznać inne kultury. Takie doświadczenie jest bezcenne i z pewnością będzie później źródłem wiele wspomnień.

Dlaczego warto odwiedzić Maltę (1631 znaków)
Malta jest wyspą leżącą w południowej części Europy niedaleko włoskiej Sycylii. Ten niewielki kraj jest przez sporą grupę ludzi postrzegany jako turystyczny raj, który warto odwiedzić o każdej porze roku. Co sprawia, że Malta jest wybierana przez wielu na cel wakacyjnych wojaży?

Przede wszystkim, wakacje na Malcie nie są drogie. Choć obowiązującą walutą jest tam euro, ceny są zbliżone do tego, czego możemy uświadczyć w Polsce. Również dotarcie tam nie powinno być bardzo kosztowne. Na tę malowniczą wyspę lata wiele tanich linii lotniczych operujących z kilku dużych polskich miast. Łatwo jest również znaleźć nocleg w jednym z nowoczesnych hoteli albo u osób prywatnych, które chętnie goszczą turystów z innych krajów.

Malta ma bardzo przyjazny klimat, przez wielu uważany za najlepszy w Europie. Nie uświadczy się tam mroźnych zim, a na duże upały jest się narażonym tylko w środku lata. To wszystko sprawia, że sezon na Malcie trwa praktycznie przez cały rok. Już w kwietniu można się bez problemu wylegiwać na plażach i zażywać morskich kąpieli.

Na sporą uwagę zasługuje dziedzictwo kulturowe wyspy. Podczas wakacji na Malcie można zwiedzić wiele zabytków znajdujących się w niezwykle uroczych miastach. Malta posiada również wiele unikalnych starożytnych świątyń, których zwiedzanie będzie pasjonującym przeżyciem dla miłośników historii i architektury.

To tylko nieliczne z atrakcji, jakie oferuje ta niezwykła wyspa. Tak naprawdę, każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Wiele osób, które spędziły kiedyś wakacje na Malcie, zalicza ten czas do niezwykle udanych i deklaruje, że z chęcią pojechałyby w przyszłości jeszcze raz.

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tych przykładów różnica pomiędzy tekstami preclowymi a zapleczowymi jest już jasna. Więcej o pisaniu precli można również znaleźć w moim wcześniejszym wpisie. Jeśli mimo wszystko, jakieś wątpliwości pozostały, zapraszam do pisania komentarzy. Chętnie udzielę odpowiedzi.

10 komentarzy:

  1. Niemalże każdy Copywriter Seo zaczyna poprzez precle i teksty zapleczowe. na szczęście już niedługo ma możliwość rozwijania się w tym copywritingu. I to pozwala mu po pewnym czasie wykonywać poważniejsze teksty seo, teksty do katalogów, wpisy na bloga, opisy produktów, i tutaj piramida się ciągnie :)

    Każdy Copywriter indywidualnie ustali sobie swój poziom rozwoju, jak i pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Ci dołączyć do copywriter`ów na stronie seotxt.pl, łatwiej będzie Cię znaleźć potencjalnym klientom. Najlepiej jakbyś w swoich zainteresowaniach wpisał coś, czego nie mają inni- możliwe, że trafisz na niszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Copywriting Seo - Twój wpis brzmi jak gadka sekciarza:) Co do wpisów na blogach robionych w duchu SEO to od razu takowe poznaję i mam ochotę spieprzać jak najdalej; nigdy więcej takich blogów nie odwiedzam. Mam dosyć tej bezładnej, pozbawionej treści pisaniny, którą wielu takich jak ty, adeptów seo-copywritingu stawia sobie za wzór.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wpis w końcu dowiedziałem się trochę więcej na temat Copywritingu i SEO.

    Dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten przykład precla jest całkiem merytoryczny, jak na precel :D

    OdpowiedzUsuń
  6. "Mam dosyć tej bezładnej, pozbawionej treści pisaniny, którą wielu takich jak ty, adeptów seo-copywritingu stawia sobie za wzór." - dziwny komentarz, ja odniosłem wrażenie, że wpis jest merytoryczny. Wiele mi wyjaśnił i dobrze, że zawiera przykłady. Od razu wiadomo, o co chodzi. Super artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  7. Każda osoba, która specjalizuje się w pisaniu tekstów powinna bez najmniejszego problemu rozróżnić precla od tekstu zapleczowego. Zarówno teksty preclowe, jak i zapleczowe są wykorzystywane w pozycjonowaniu stron internetowych, co uznawane jest za jedną z najskuteczniejszych i zarazem najtańszych form promocji. Takim pozycjonowaniem zajmują się głównie agencje marketingowe (o różnicach pomiędzy nimi, a domami mediowymi można przeczytać pod tym adresem: http://www.haveasign.pl/jaka-jest-roznica-miedzy-domem-mediowym-a-agencja-reklamowa/)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny blog i ciekawe treści.

    OdpowiedzUsuń